Logo sygnet
Logo szpitala Limanowa
Flaga Polski Flaga UK
Infolinia 18 33 01 700
Certyfikat 2019 56 Flaga Unii Europejskiej
+ Zwiększ tekst
- Zmniejsz tekst
Wersja kontrastowa
Mapa strony

Szpital na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie i Brzegach

02 sierpnia 2016
Szpital na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie i Brzegach - zdjęcie

W dniu 2 sierpnia br. odbyło się spotkanie podsumowujące udział Szpitala Powiatowego w Limanowej Imienia Miłosierdzia Bożego  w zabezpieczeniu medycznym Światowych Dni Młodzieży, które w tym roku miały miejsce w Krakowie.

W spotkaniu udział wzięli: Marcin Radzięta Dyrektor szpitala, Mariusz Bobula Z-ca Dyrektora oraz pracownicy szpitala, którzy w dniach 28-31 lipca 2016 r.  udzielali pomocy medycznej  uczestnikom ŚDM: lekarz Artur Bielak,  pielęgniarki: Krystyna Maśnica, Cecylia Raczek, Janina Młynarczyk, Dorota Madej, Anna Krzyżak oraz ratownicy medyczni: Lesław Zelek, Maciej Wójcik, Paweł Jurek, Bartłomiej Kądziołka, Łukasz Stanisławczyk, Kornel Makowski.

Udział naszego szpitala realizowany był poprzez obsługę namiotu szpitalnego, zlokalizowanego na terenie Campusu Misericordiae w miejscowości Brzegi w dniach 30-31 lipca 2016 r. oraz świadczenie usług medycznych przez ratowników medycznych wraz z udostępnieniem  2 karetek o standardzie „P” w dniach 28-31 lipca br. w Krakowie i Brzegach.

W trakcie spotkania Dyrektorzy szpitala podziękowali wszystkim tym, którzy czuwali nad zdrowiem i życiem pielgrzymów podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i Brzegach oraz całemu personelowi szpitala, który pozostawał w pełnej gotowości i przyjmował pacjentów, w tym pielgrzymów podczas trwającego Tygodnia Misyjnego w powiecie limanowskim.

Zapraszamy do zapoznania się z krótką relacją pracowników szpitala ze swojego pobytu w Brzegach:

W dniach od 28.07. - 31.07. 2016 r. dwa zespoły wyjazdowe w standardzie podstawowym zabezpieczały Światowe Dni Młodzieży. Udzielały świadczeń medycznych całodobowo, w różnych punktach Krakowa. Przewoziły pielgrzymów najczęściej do SOR'ów krakowskich szpitali, ale zdarzały się również wyjazdy do Bochni i Myślenic. W sobotę 30.07. 2016 r. w godzinach porannych do zabezpieczenia ŚDM dołączył sześcioosobowy zespół (jeden lekarz, pięć pielęgniarek), który pracował w namiocie szpitalnym nr 11 w Brzegach. Zespół ten zabezpieczał pielgrzymów z sektorów "F1", "F2" i częściowo "S". Słowo "szpital" to może trochę na wyrost powiedziane, ponieważ były to dwa wojskowe namioty, wyposażone w  łóżka polowe, stolik i kilka krzeseł. Sprzęt medyczny (defibrylator, respirator, ssaki, deski ortopedyczne, butle z tlenem, leki oraz materiały opatrunkowe) przywiaźliśmy ze sobą. Szybko zmobilizowaliśmy się i przygotowaliśmy stanowiska pracy oraz miejsca dla pacjentów, którzy wymagali dłuższego przebywania w namiocie, np. nawodnienia, obniżenia temperatury, obniżenia ciśnienia. Zbawiennymi narzędziami w namiocie były dwa wentylatory elektryczne, które niemalże "RATOWAŁY ŻYCIE", ponieważ na niebie świeciło słońce, dokoła otwarta przestrzeń, "zero" cienia, a w naszym namiocie nagrzanym do 40 stopni, duszno i gorąco. Sporym utrudnieniem był dla nas maszt z głośnikami, ustawiony bardzo blisko namiotu, ponieważ momentami trudno było się porozumiewać ze względu na bardzo głośną muzykę. W sektorach, które zabezpieczaliśmy przeważali pielgrzymi z Włoch, Macedonii, Portugalii, Francji, Boliwii, Ekwadoru, Anglii, USA. Kontakt słowny z nimi był trudny, ale większych problemów nie było, ponieważ wśród personelu były osoby znające język angielski, który był podstawą komunikacji. Nie obyło się jednak bez ciekawych, a nawet komicznych sytuacji. Prowadziliśmy statystykę udzielanych świadczeń. W pierwszym dniu było 118, w drugim 103 interwencje. Statystyka obejmowała tylko przypadki, w którtych pacjenci wymagali dłuższego pobytu w namiocie, podania leków, itp. Natomiast nieskomplikowane interwencje, np. zabezpieczenie ukąszeń, oparzeń słonecznych nie były ewidencjonowane, a tych było również bardzo dużo. Wśród najcięższych przypadków, które trafiły do namiotu szpitalnego byli pielgrzymi skrajnie odwodnieni, wymiotujący, z omdleniami, udarami cieplnymi. Tych przewożono do SOR'ów krakowskich szpitali. Problem stanowiły również oparzenia słoneczne i ukąszenia przez różne owady, ponieważ pielgrzymi spędzili noc w Brzegach pod "gołym niebem". Wśród ciekawych interwencji była naprawa aparatu ortodontycznego przez lekarza zespołu, skutkująca niewyobrażalną radością osoby, której drucik przestał wbijać się w policzek. Mimo wszystkich trudności atmosfera w zespole była wspaniała.  Przy namiocie szpitalnym stacjonowały cztery zespoły wyjazdowe, których obsada, pomiędzy realizacją wyjazdów pracowała wspólnie z nami. Radość młodych ludzi, wielkie świadectwo wiary i miłość do Chrystusa na pewno zdziwiło wielu sceptycznie podchodzących do tej uroczystości. Obecnośc młodych w Brzegach daje wielkie świadectwo, że w każdym zakątku globu są miliony ludzi, dla których nadrzędną wartością jest Bóg i miłość do drugiego człowieka, mimo, że świat promuję postawę egoistycznego "ja". Dlatego olbrzymi trud i nasze zmęczenie było niczym w porównaniu z lekcją, otrzymaną na miejscu.